CENY TRZODY

myślę ze zakłady nie poczułyby nawet ze nie maja polskiego tucznika naszych jest tak mało ze im powoli jest obojętne ile i czy produkujemy

Mylisz się są zakłady którym zależy na polskim tuczniku nie mam na myśli Pini

myślę ze zakłady nie poczułyby nawet ze nie maja polskiego tucznika naszych jest tak mało ze im powoli jest obojętne ile i czy produkujemy

Mylisz się są zakłady którym zależy na polskim tuczniku nie mam na myśli Pini

..masz prawdę , ten smalec z tych fermowych ni jaki , młdły.
..a przypominam ,że europa fermowym badziewiem STOI.

..podobnie jest z chlebem i pieczywem .
..kiedyś w piekarni pachniało pieczywem ,teraz pachnie powietrzem zwietrzałym.

..podobnie jest z chlebem i pieczywem .
..kiedyś w piekarni pachniało pieczywem ,teraz pachnie powietrzem zwietrzałym.

No niestety, taka prawda. W takich czasach przyszło nam żyć

Nadzieja matką głupich

dobrze że staniały bo by forum padło
a tak to chociaż każdy swoje mądrości opowie
dlaczego tak was wkurzają posty 0909 ? bo ja nie łapię

dobrze że staniały bo by forum padło
a tak to chociaż każdy swoje mądrości opowie
dlaczego tak was wkurzają posty 0909 ? bo ja nie łapię

_______________________________________________
_________________________________________________
..bo ten huncwot nazywa rzeczy po imieniu.

srutu tu tu za wielkiego analityka rynkowego sie uwaza, a w gruncie rzeczy tyle wie co każdy, jak giełda + to agent krzyczy że do góry, jak - to ze zaraz beszie po 2 zł tylko patrzeć. Ja już się przyzwyczaiłem do tej gangreny

srutu tu tu za wielkiego analityka rynkowego sie uwaza, a w gruncie rzeczy tyle wie co każdy, jak giełda + to agent krzyczy że do góry, jak - to ze zaraz beszie po 2 zł tylko patrzeć. Ja już się przyzwyczaiłem do tej gangreny

...ja jak wyjdę na drewniane schody swojej chałupy i spojrzę tu i ówdzie to OGARMIA MNIE MYŚL --do przodu ,nigdy w tył ,bo tam ślimaki , stonogi ,gąsienice ,żaby (które lubię).
..nie omieszkam powiedzieć ,że .......

sytuacja na rynku jest teraz ciężka i bardzo łatwo można sprawdzić który zakład podchodzi poważnie do rolnika, a który traktuje go jak śmiecia. Dobre zakłady kupują umówionego tucznika w umówionej cenie. A te które nie robią tego, pomimo umówionego dnia i ceny, albo próbują zbić cene, zasługują moim zdaniem na podobne traktowanie w przyszłości lub ukaranie w inny sposób. Próbują przerzucić koszt obniżek na rolnika- ale za umówiony już towar powinni płacić tak jak było umówione, bo w końcu sami się zgodzili. Spotkał się ktoś z Was teraz z takim potraktowaniem?

sytuacja na rynku jest teraz ciężka i bardzo łatwo można sprawdzić który zakład podchodzi poważnie do rolnika, a który traktuje go jak śmiecia. Dobre zakłady kupują umówionego tucznika w umówionej cenie. A te które nie robią tego, pomimo umówionego dnia i ceny, albo próbują zbić cene, zasługują moim zdaniem na podobne traktowanie w przyszłości lub ukaranie w inny sposób. Próbują przerzucić koszt obniżek na rolnika- ale za umówiony już towar powinni płacić tak jak było umówione, bo w końcu sami się zgodzili. Spotkał się ktoś z Was teraz z takim potraktowaniem?

Ulan dokladnie byle umowiony na cene i konkretny dzien i godzine w sobote mial byc powiedzial niestety ze nie da rady awaria i ze przyjedzie w poniedzialek cena ni byla oszalamiajaca bo mial dac 4.45 i -2. odzywam sie w poniedzialek a on ze moze dac tylko 4.3 dodam ze to ubojnia z kuj-pomorskiego Kalma-Kaleta ostrzegam przed nimi !!!!!!!

Ulan dokladnie byle umowiony na cene i konkretny dzien i godzine w sobote mial byc powiedzial niestety ze nie da rady awaria i ze przyjedzie w poniedzialek cena ni byla oszalamiajaca bo mial dac 4.45 i -2. odzywam sie w poniedzialek a on ze moze dac tylko 4.3 dodam ze to ubojnia z kuj-pomorskiego Kalma-Kaleta ostrzegam przed nimi !!!!!!!

umawiają się z potem wycofują - i stary dobry tekst że auto im się popsuło i mogą odebrac za ileś tam dni dopiero .. ale cena oczywiscie ta jaka będzie za te kilka dni hehe. Ciekawe czy tak samo robią jak cena rośnie? wtedy jak zadzwonisz to są oburzeni- w koncu były umówione i nie bedziemy nic podwyższać ! Sprawę należy nazwać po imieniu- To jest oszustwo ! umawiają się, i jak idzie po och myśli to ok, a jak nie to niech rolnik straci - w koncu on i tak z tym nic nie zrobi.

Ja taki zakład najchętniej potraktował był tak: zebrał kilku rolników których oszukał w ten sposob - umawiał świnie- a jak przyjedzie auto, to mówił, że przykro mi, ale dostałem 2 grosze wiecej za kg wiec sprzedałem, możecie wracać (to jest dokładnie takie samo zachowanie jak ich tylko w drugą strone). Jak tak kilka razy by pojechali, to może by zrozumieli że bez hodowców ich też nie będzie. Tylko potrzeba do tego kilku ludzi których wkurza taka sytuacja.

Ulan dokladnie byle umowiony na cene i konkretny dzien i godzine w sobote mial byc powiedzial niestety ze nie da rady awaria i ze przyjedzie w poniedzialek cena ni byla oszalamiajaca bo mial dac 4.45 i -2. odzywam sie w poniedzialek a on ze moze dac tylko 4.3 dodam ze to ubojnia z kuj-pomorskiego Kalma-Kaleta ostrzegam przed nimi !!!!!!!

umawiają się z potem wycofują - i stary dobry tekst że auto im się popsuło i mogą odebrac za ileś tam dni dopiero .. ale cena oczywiscie ta jaka będzie za te kilka dni hehe. Ciekawe czy tak samo robią jak cena rośnie? wtedy jak zadzwonisz to są oburzeni- w koncu były umówione i nie bedziemy nic podwyższać ! Sprawę należy nazwać po imieniu- To jest oszustwo ! umawiają się, i jak idzie po och myśli to ok, a jak nie to niech rolnik straci - w koncu on i tak z tym nic nie zrobi.

Ja taki zakład najchętniej potraktował był tak: zebrał kilku rolników których oszukał w ten sposob - umawiał świnie- a jak przyjedzie auto, to mówił, że przykro mi, ale dostałem 2 grosze wiecej za kg wiec sprzedałem, możecie wracać (to jest dokładnie takie samo zachowanie jak ich tylko w drugą strone). Jak tak kilka razy by pojechali, to może by zrozumieli że bez hodowców ich też nie będzie. Tylko potrzeba do tego kilku ludzi których wkurza taka sytuacja.

sluchaj ta ubojnia do ktorej sprzedawalem to jezdzi juz po 60-70 km albo i wiecej bo w okolicy nie maa chetnych aby im przywozili swinie. pewnie tam naoszukal rolnikow i musi jezdzic dalej szukac nowych glupich

chytry dwa razy traci i prędzej czy później karma wróci do niego z podwójną siłą. Na oszustwie i wyzysku nie powinno się opierać interesów. Można kombinować w każdą strone, żeby zapewnić godne warunki rodzinie, ale nigdy nie powinno się działać tak żeby krzywdzić kogoś innego dla własnych celów - taką mam zasadę w życiu. A taki burak pewnie ma to gdzieś i śpi spokojnie, a powinien się w piekle smażyć na smalcu z tych świń na których oszukuje.

Wyglada na to ze koniec obnizek.

Wyglada na to ze koniec obnizek.

spokojnie panowie zaraz beda podwyzszac to nie czas ani miejsce zeby obnizac cene jestesmy samoniewystarczalni jesli chodzi o tucznika okolo 50-60 % produkujemy reszte sprowadzamy tak jak szybkie byly obnizki ta szybko beda podnosic!!!

to jak się skończyła giełda?

BEZ ZMIAN 1,44

Unia dusi się od mięsa

Chyba oglądałeś dzisiejszy agrobiznes

Chyba oglądałeś dzisiejszy agrobiznes

HAHAHA
A Ty oglądałeś ?
JA OGLĄDAŁEM
Ale powiedzieli prawde

daj Państwu boże podwyżki czego zycze
ale popatrzeć u siebie czy hodowla sie zmniejsza bo u mnie widzę rozbudowę tuczarni
JA weszłem na jeden rzut w roku robiłem kiedyś trzy
Wdzie pieniądze w czymś innym , w tuczniku nie widać kasy
Era kończy sie

opanujcie dupy,
cena spadła bo teraz wypada pierwsza tura uwalniania zapasów z dopłat do przechowalnictwa.

Polacy zjedzą niemieckie badziewie z chłodni. I cena do góry. Kilka ciepłych dni i mamy szal.w.druga stronę. A 0909 będzie pisal tylko do gory

Cena spadła ale na wtorek swinki potrzebuja tak duzo mamy swin jeszcze tydzien i beda podnosic.

Potrzeba matka wynalazku. Maja potrzebe niech zapierdalaja do niemca. Od czego te nowe zywcowki

Unia dusi się od mięsa

To może się w końcu udusi i wszystko pierdyknie . Mówisz ciągle o zmniejszeniu produkcji a na Zachodzie doskonale to wiedzą i tylko czekają jak my nie będziemy produkować ( i tak pewnie się zastanawiają jakim cudem jeszcze hodujemy). http://www.pigprogress.net/Breeding/General/2015/6/Pig-production-down-in-Poland-1781392W/&usg=ALkJrhg8AQxvBCBRitBVYaKDuIayNHW-l A"> http://translate.googleusercontent.com/ ... uIayNHW-lA . Mięsa pewnie jest więcej ale niech też inni zmniejszają a tymczasem http://www.pigprogress.net/Pork-Processing/Markets/2015/6/UK-pig-production-higher-but-exports-plunge-1782790W/&usg=ALkJrhjziwCd4uAfzqlLD3LPpnVz3UFaI w"> http://translate.googleusercontent.com/ ... pnVz3UFaIw. W agrobiznesie pokazali Duńczyka który się martwi a oni też w tym roku więcej wyprodukowali i wyeksportowali , pewnie się obawia że jak my odbudujemy pogłowie macior będzie musiał sam hodować prosiaki. Jeszcze wytłumacz mi fenomen Francji gdzie w tym tygodniu były minimalne + i nie obchodzą ich niemcy ( może i u nich cena pier..... w Poniedziałek tego nie wiem ). Turbo widziałeś prognozę pogody na następny tydzień 7 dni po 30 kilka stopni to i grille już się szykują .

Daj boże niech wzrośnie bo moje maja już nie które po 90 kg

Jak produkcja się mogła zmniejszyć skoro wszystkie stare PGRy wykupione, odnowione jeszcze budynki podostawiane, pełne obsady i produkcja na wysokim poziomie nie jak dawniej. Na mojej wsi i okolicznych były świnie w każdym domu od 10 do 200 szt a teraz jest 5 rolników i każdy ma po 2000 szt więc jak było średnio 3000 szt na całej wsi to teraz jest 10000 szt a jeżdżę dosyć dużo to widzę ile powstało chlewni dodatkowych przez te 10 lat. Zmniejszyła to się liczba macior a nie tuczników.
A przepraszam już wiem Dane które podają urzędy to chyba dotyczą polskiego typowo świniaka a holendry i duńczyki może nie są brane pod uwagę i to by się zgadzało to nasze pogłowie się zmniejsza !!! Ale import się zwiększa ha ha ha

Jak produkcja się mogła zmniejszyć skoro wszystkie stare PGRy wykupione, odnowione jeszcze budynki podostawiane, pełne obsady i produkcja na wysokim poziomie nie jak dawniej. Na mojej wsi i okolicznych były świnie w każdym domu od 10 do 200 szt a teraz jest 5 rolników i każdy ma po 2000 szt więc jak było średnio 3000 szt na całej wsi to teraz jest 10000 szt a jeżdżę dosyć dużo to widzę ile powstało chlewni dodatkowych przez te 10 lat. Zmniejszyła to się liczba macior a nie tuczników.
A przepraszam już wiem Dane które podają urzędy to chyba dotyczą polskiego typowo świniaka a holendry i duńczyki może nie są brane pod uwagę i to by się zgadzało to nasze pogłowie się zmniejsza !!! Ale import się zwiększa ha ha ha

ŚWIĘTE SŁOWA MASZ RACJE

E tam pierdolita chopki. U mnie to 20lat temu w kilkudziesięciu garażach przy blokowych mieli więcej niż ja obecnie. A miał każdy!.
Każdy najmniejszy nawet pół hektarowiec miał jedną lub dwie maciory.
20 lat temu świnie były w 3-4 mln gospodarstw dzisiaj strzelam 200tys?.